Po nocy, której zakończenie przyniosło tragiczne wydarzenie, w niedzielę rano kołobrzeska policja poinformowała o zgonie młodego mężczyzny. Dwudziestolatek został potrącony na przejściu dla pieszych przez taxi na ulicy Koszalińskiej w Kołobrzegu. Pomimo natychmiastowej reakcji i starań ratowniczych, nie udało się uratować jego życia.
Przykre wydarzenie miało miejsce podczas zmiany dni – około godziny 1:00 w nocy z soboty na niedzielę. Młody człowiek został brutalnie potrącony na wyraźnie oznaczonym pasie dla pieszych. Poinformowała o tym Karolina Seemann, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Od razu po zdarzeniu, poszkodowany 20-latek został zabrany do szpitala, lecz niestety, pomimo wszelkich starań medycznych, nie udało się go uratować.
Wkrótce po zdarzeniu kierowca pojazdu, który spowodował wypadek, został zatrzymany przez interweniujących policjantów. Był to 33-letni mężczyzna, pracujący jako taksówkarz. Próba sprawdzenia stanu trzeźwości kierowcy przyniosła wynik negatywny. Został on jednak przewieziony na posterunek i umieszczony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Jak powiedziała podkomisarz Seemann, na chwilę obecną nie postawiono mu jeszcze zarzutów.