Debata nad petycją dotyczącą wygaszenia mandatów radnych pracujących w spółkach miejskich

Rada miasta Szczecin rozpatrzy petycję jednego z mieszkańców, który twierdzi, że dwóch kobiet-radnych powinny zostać pozbawione swych mandatów z powodu zatrudnienia w firmach miejskich. Wiktoria Rogaczewska, reprezentująca Koalicję Obywatelską oraz Jolanta Balicka, członkini Koalicji Samorządowej, obie są obecnie na celowniku tej petycji. W sprawę zaangażowana zostanie komisja skarg i wniosków, której spotkanie zaplanowano na 17 października.

Petycję złożył Damian Dobrucki, niezależny działacz społeczny i aktywista, kiedyś kandydujący do rady miasta ze strony lewicy. Prezentuje się jako osoba mająca doświadczenie w prawie administracyjnym, karnym i konstytucyjnym. W obszernym uzasadnieniu swojego wniosku argumentuje, że obowiązujące prawo nie pozwala na to, aby radni byli równocześnie członkami zarządów spółek miejskich.

Rogaczewska jest zatrudniona w szczecińskim zakładzie wodociągów od kilku miesięcy, podczas gdy Balicka pracuje w Fabryce Wody. Dobrucki twierdzi, że zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, radni nie powinni angażować się w dodatkowe działalności, które mogłyby podważyć zaufanie wyborców do ich mandatu. Jest zdania, że zatrudnienie radnych w spółkach miejskich, które są bezpośrednio powiązane z operacjami samorządu i na które te osoby mogą potencjalnie wpływać, może prowadzić do konfliktu interesów. Jego zdaniem, wszelka aktywność zarobkowa lub niezarobkowa radnego mogąca podważyć zaufanie wyborców do pełnionego mandatu stanowi problem.